Niespełniony król

Druga elekcja Stanisława Leszczyńskiego

„Wychodzi za sprawą Opatrzności Boskiej Rzeczpospolita z cudzoziemskiej posesji i nas z obcych do siebie pociąga krajów. Wraca się do własnej i zupełnej władzy swojej, której od nas powinna należeć obserwacja, ani miejsca odległością, ani czasu długością, ani żadnymi rewolucjami poruszona. Wracają się prawa ojczyste do swej powagi i mocy, których ductu zawsze idąc, jakośmy bez nich błąkali się dotąd za granicą, tak niech wam teraz do powrotu bezpiecznym staną się przewodnikiem”. W ten sposób, w nadziei na powtórne objęcie tronu Rzeczypospolitej, przebywający we Francji Stanisław Leszczyński układał swoje przyszłe orędzie.

 

Pierwszy raz został wybrany na króla w 1704 roku w okolicznościach raczej wstydliwych. Tym razem szansa na elekcję pojawiła się dzięki małżeństwu córki Marii, i to nie z byle kim, lecz z piętnastoletnim królem Francji – Ludwikiem XV. Związek zawarty w 1725 roku ułatwiał Leszczyńskiemu uzyskanie francuskiej protekcji. Francuzi liczyli też, że łatwiej będą mogli wpływać na politykę Rzeczypospolitej, w tym na obsadzenie jej tronu. Do chwili śmierci Augusta II Wettina Francja oficjalnie nie przedstawiała Leszczyńskiego jako kandydata, jednak na rzecz Stanisława działał już w Warszawie ambasador francuski – markiz Antoine-Felix de Monti. Gdy w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1733 roku zmarł August II, wiedząc, że nie spodoba się to Rosji i Austrii, zdecydowano się poprzeć Leszczyńskiego.

Jean Girardet, Portret Stanisława Leszczyńskiego, XVIII wiek, Muzeum Narodowe w Krakowie

Jean Girardet, Portret Stanisława Leszczyńskiego, XVIII wiek, Muzeum Narodowe w Krakowie, licencja PD, źródło: zbiory cyfrowe MNK

Wyprawa przyszłego króla do kraju przypominała trzymającą w napięciu akcję powieści przygodowej. Musiał w przebraniu, jako subiekt kupiecki towarzyszący swemu chlebodawcy (był nim młody hrabia z Alzacji, świetnie mówiący po niemiecku), przedzierać się w lecie 1733 roku przez Niemcy. W tym samym czasie, dla zmylenia potencjalnych szpiegów, z Brestu wypłynęła francuska eskadra, a na jednym ze statków miał podróżować człowiek łudząco podobny do Leszczyńskiego. Jak mógł wyglądać? Andrzej Zahorski pisał: „Młody Leszczyński był pięknym, słusznej postawy mężczyzną, o szczupłej twarzy, orlim nosie, wyrazistych dużych oczach. Jednak czas dokonał już spustoszeń męskiej urody”. Charakterystyczny pod tym względem jest jego opis z 1733 roku w listach gończych policji austriackiej: „Otyły, średniego wzrostu, twarz okrągła, duże brwi siwe, nos mierny orli, zęby zniszczone, sczerniałe od tytoniu, wiek od 50 do 60, lecz bliżej sześćdziesiątki”.

Jean-Marc Nattier (kopia), Portret Marii Leszczyńskiej, pocz. XIX w

Jean-Marc Nattier (kopia), Portret Marii Leszczyńskiej, pocz. XIX w., Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: cyfrowe MNW

Prawdziwy Stanisław przybył szczęśliwie 8 sierpnia do Warszawy i ukrył się w ambasadzie francuskiej. We wrześniu zjechała na elekcję szlachta, która już w czasie kwietniowo-majowego sejmu konwokacyjnego deklarowała gotowość głosowania na „Piasta”, czyli Leszczyńskiego. Ambasador Monti ciężko pracował w gorącym czasie wyborczym. W relacjach do dworu w Wersalu pisał: „Od chwili rozpoczęcia elekcji spędzam dni okropne, kłócąc się z całym światem i odpowiadając mnóstwu ludzi, którzy oblegają mnie w moim pałacu i tłoczą się aż do wnętrza mojego pokoju. Oszczędzałem ich, N. Panie, jak tylko się dało; gdyby nie rozdawanie pieniędzy, cała szlachta szemrała już i groziła przejściem na przeciwną stronę”. Monti zaaranżował 10 września uroczyste powitanie Stanisława w kościele Świętego Krzyża. Wprowadził go bocznym wejściem, przy ołtarzu. Zgromadzonym ukazał się przyszły król w tradycyjnym stroju szlacheckim. Zgotowano mu entuzjastyczne powitanie, a na ulicach Warszawy długo niósł się okrzyk „Wiwat król Stanisław!”. Na polu elekcyjnym 11 września 13 tysięcy szlachty wybrało Leszczyńskiego, a dzień później prymas Teodor Potocki proklamował wybór.

Jean-Charles François, Apoteoza Stanisława Leszczyńskiego, 1753-1756, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: cyfrowe MNW

Jean-Charles François, Apoteoza Stanisława Leszczyńskiego, 1753-1756, Muzeum Narodowe w Warszawie, licencja PD, źródło: cyfrowe MNW

Stanisławowi Leszczyńskiemu i tym razem niedane było królewskie panowanie. W grę wchodziła rozgrywka mocarstw, a na Pradze już zwolennicy syna Augusta Mocnego – elektora saskiego Fryderyka Augusta II czekali na wojska rosyjskie. Leszczyński, wiedząc, że nie posiada wystarczających sił do walki, 22 września odjechał do Gdańska. Liczył na przysłanie francuskich posiłków. W tym czasie, na początku października, we wsi Kamień na Pradze, pod osłoną Rosjan, stronnicy Wettinów dokonali wyboru saskiego elektora, jako Augusta III.

Panorama placu Stanisława w Nancy, fot. Emmanuel FAIVRE, 2005, licencja CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Leszczyński przebywający w okupowanym przez wojska saskie i rosyjskie Gdańsku doczekał się w końcu francuskiej floty. Niewielka pomoc przybyła 24 maja 1734 roku okazała się jednak niewystarczająca. Miasto musiało poddać się na początku lipca, a sam król schronił się w Królewcu. W Europie rozszalała się wojna. Francuzi walczyli z Austrią nie tyle o sprawę polską, co o własne wpływy nad Renem i o Lotaryngię.

Pomnik Stanisława Leszczyńskiego na placu Stanisława w Nancy, fot: Pierre Selim, 2012, licencja CC BY 3.0, Wikimedia Commons

Leszczyński abdykował, a w ramach rekompensaty otrzymał we władanie księstwa Lotaryngii i Baru, które praktycznie zostały wcielone do Francji. Żył długo i spełniał się w tym, co lubił. Podziwiano jego pomysły architektoniczne i budowlane, działalność na rzecz oświaty, kultury, dobroczynności. Interesował się żywo myślą polityczną, przypisywano mu autorstwo reformatorskiego traktatu Głos wolny wolność ubezpieczający. Interesował się filozofią, pracował nad utopijnym projektem wyeliminowania wojen. Zmarł w 1766 roku w wyniku poparzenia (podobno od ognia z kominka zajął się szlafrok władcy).

Ewa Olkuśnik

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook
Wiek trzech Augustów. Utrata suwerenności, próby reform i walka zbrojna o niepodległość Polski w XVIII wieku. Materiały dydaktyczne dla nauczycieli i uczniów szkół średnich
Fiszki. Wiek trzech Augustów. Utrata suwerenności, próby reform i walka zbrojna o niepodległość Polski w XVIII wieku