Jelonek w strasznych czasach

Akwarele Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Piesek w różnych pozach, samotna łania, labirynt miasta. Szkice Baczyńskiego pokazują nam jego różne oblicza. To maturzysta przygotowujący się do studiów artystycznych, ilustrator własnej poezji, ale też wrażliwy obserwator coraz mroczniejszej okupacyjnej rzeczywistości.

 

W zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego znajdują się dwie niewielkich rozmiarów akwarele Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, przypominające, że młody poeta planował studia na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. „Marzył o karierze ilustratora-grafika, posiadał w tym kierunku widoczne uzdolnienia” – zanotował krytyk i historyk literatury Kazimierz Wyka. Jego prace chwalił nauczyciel rysunku w warszawskim Liceum imienia Stefana Batorego. Na innych przedmiotach Baczyński nieszczególnie się wyróżniał. Przez kolegów został zapamiętany właśnie jako niezły rysownik.

Krzysztof Kamil Baczyński, Martwa natura z owocami, 1940–1943, Muzeum Powstania Warszawskiego, licencja PD, źródło: strona internetowa muzeum

Do prób malarskich należała Martwa natura z owocami. Z jednej strony był to podstawowy temat ćwiczony przez początkujących artystów, z drugiej – kompozycja łatwa do wykonania w warunkach domowych. W tym wypadku wystarczyły trzy zielone jabłka leżące na jasnym materiale. Baczyński często szukał inspiracji w najbliższym otoczeniu, szkicując na przykład rośliny doniczkowe czy kwiaty w wazonie. Projektował też alternatywne okładki ulubionych książek i własne ekslibrisy. Na pewno cierpliwym modelem był jego pies Dan, który doczekał się całej serii portretów.

Krzysztof Kamil Baczyński, Autoportret, praca niedatowana, Biblioteka Narodowa, licencja PD, źródło: Polona

Czasem Baczyński zamieniał się w edytora i ilustratora własnych tekstów. W drukarni należącej do rodziny żony Barbary Drapczyńskiej poznawał techniki drukarskie i sam składał swoje utwory. Niekiedy przepisywał wiersze własnoręcznie, dodając ozdobne inicjały i rysunki. W ten sposób przygotował dla ukochanej tomik W żalu najczystszym (podarunek ślubny) oraz poemat baśniowy Serce jak obłok (prezent z okazji pierwszej rocznicy zawarcia małżeństwa).

Rysunek Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z serii portretów psa Dana, 1941 (?), Biblioteka Narodowa, licencja PD, źródło: Polona

Łączenie słowa i obrazu ma długą tradycję. Do jednej dziedziny nie ograniczali się Stanisław Wyspiański i Stanisław Ignacy Witkiewicz (pseudonim Witkacy). Pisał i malował poetycki patron Baczyńskiego, z którym dzielił drugie imię, czyli Cyprian Kamil Norwid. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – córka malarza Wojciecha Kossaka – zilustrowała swój tomik poetycki Różowa magia wydany w 1924 roku. Okładkę opublikowanych 10 lat później Sklepów cynamonowych Brunona Schulza również zdobił rysunek wykonany przez autora.

Krzysztof Kamil Baczyński, Jelonek, 1940–1942, Muzeum Powstania Warszawskiego, licencja PD, źródło: strona internetowa muzeum

Mniejsze rysunkowo-literackie upominki Baczyński tworzył także dla znajomych. Akwarelę przedstawiającą jelonka w biegu ofiarował 19 marca 1942 roku sąsiadowi z ulicy Hołówki, Józefowi Sosnowskiemu. Był to prezent imieninowy, do którego poeta dołączył napisany specjalnie na tę okazję wiersz. W tekście przeplatał humorystyczne życzenia i gorzki komentarz na temat wojny.

Akwarela Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ilustrująca maszynopis jego ballady Łowy, 1942, Biblioteka Narodowa, licencja PD, źródło: Polona

Samotny jelonek lub łania powtarzają się w wielu szkicach. Czasem zwierzęciu towarzyszy naga dziewczyna skąpana w świetle księżyca. Podobny motyw znajdziemy w poezji Baczyńskiego z tego okresu. Maszynopis ballady Łowy z lutego 1942 roku ilustruje jeleń pod kopułą drzew. W innych utworach pojawia się biała łania lub „łania z rubinowych łez”. To mieszkanka dawnego idyllicznego świata, który nagle okazał się ułudą. Dochodzi tu do głosu katastrofizm, który jeszcze przed wybuchem wojny owładnął poezję Józefa Czechowicza i Czesława Miłosza.

Krzysztof Kamil Baczyński, Pokolenie, 1940, Biblioteka Narodowa, licencja PD, źródło: Polona

W rysunkach poety znajdziemy także bardziej dosłowne odbicie okupacyjnych przeżyć. Szkic zatytułowany Pokolenie ukazuje młodych mężczyzn, którzy w lustrzanym odbiciu widzą żołnierzy o trupich czaszkach. Czy to los, jaki ich czeka – walka, a potem śmierć? Maturzyści z 1939 roku musieli porzucić marzenia o studiach. Baczyński krótko uczył się w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa. Jesienią 1942 roku wraz z żoną zapisał się na polonistykę wykładaną na tajnym uniwersytecie. Wkrótce przerwał jednak naukę, by zaangażować się w konspirację. Poległ w pierwszych dniach powstania warszawskiego, 4 sierpnia 1944 roku, w wieku 23 lat. Miesiąc później zginęła Barbara, podczas bombardowania ugodzona śmiertelnie odłamkiem szkła.

Karolina Dzimira-Zarzycka

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Krysia idzie do powstania. Sierpniowe dni Krystyny Wańkowiczówny „Anny”

Zemsta Wandy Krahelskiej, czyli zamach na rosyjskiego generała
CICHOCIEMNY ODBUDOWUJE WARSZAWĘ. Dzieje Stanisława Jankowskiego „Agatona”

Steny z ulicy Grzybowskiej. Konspiracyjny warsztat rusznikarski w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego

Krzycząca cisza. Fotografie zburzonej Warszawy Leonarda Sempolińskiego w Muzeum Sztuki w Łodzi

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy. PPSz-41 – legendarny radziecki pistolet maszynowy ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie

Niesamowite przypadki kuriera z Warszawy. Młodość Jana Nowaka-Jeziorańskiego