Kolekcja judaików w Muzeum Kresów w Lubaczowie to ważny element wielokulturowego dziedzictwa kresów dawnej Rzeczypospolitej i bogatej historii miasta. Szczególnie cenne są zabytki z lubaczowskiej synagogi.
Małe galicyjskie miasteczko, jak wiele innych. Cztery uliczki na krzyż, gdzie przycupnęły drewniane domki. W centrum, w narożach rynku budowle świątyń i domów modlitwy: kościół, cerkiew oraz okazała synagoga. To dawny pejzaż Lubaczowa. Od wieków żyli tu razem Polacy, Rusini i Żydzi.
Tora z synagogi w Lubaczowie, XIX/XX wiek, Muzeum Kresów w Lubaczowie, dzięki uprzejmości muzeum
Pierwsza wzmianka o lubaczowskich Żydach pochodzi z XV wieku, ale wiadomo, że osiedlali się tu wcześniej, tuż po lokacji miasta w 1376 roku. Współtworzyli oni społeczność Lubaczowa, ale mieli swoją odrębną kulturę i zwyczaje. Ważną instytucją dla Żydów była synagoga – dom modlitwy i miejsce zgromadzeń.
Wnętrze zrujnowanej synagogi w Lubaczowie, 1939, Muzeum Kresów w Lubaczowie, licencja PD
Puśćmy wodze wyobraźni: w bimie, czyli na podium z pulpitem w głównej sali synagogi, rabin pochylony nad pulpitem rozwija zwoje Tory. Ta święta księga to zbiór zasad religijnych, prawa i nauk biblijnych, spisanych na pergaminie wyprawianym ze skóry koszernego zwierzęcia. Lubaczowska Tora z przełomu XIX i XX wieku, obecnie w zbiorach Muzeum Kresów, składa się z 44 zszytych segmentów pergaminu. Na każdym dostrzegamy od trzech do czterech kolumn tekstu pisanego ręcznie, gęsim piórem, czarnym atramentem. Końce pergaminu są osadzone w dwóch drewnianych wałkach z uchwytami. Z przekazów najstarszych mieszkańców Lubaczowa wiadomo, że pisaniem świętych zwojów trudnili się miejscowi Żydzi, a same wałki toczył lokalny rzemieślnik – Falik. Lubaczowskie Tory trafiały do gmin żydowskich w całej Polsce, eksportowano je też za ocean, do Stanów Zjednoczonych. Specjalne futerały do transportu świętych ksiąg wykonywano również w miejscowym warsztacie stolarskim.
Gryf ze zwieńczenia Aron ha-kodesz z synagogi w Lubaczowie, blacha repusowana, XIX/XX wiek, Muzeum Kresów w Lubaczowie, dzięku uprzejmości muzeum
W zbiorach Muzeum Kresów w Lubaczowie znajdują się także inne zabytki, uzupełniające zwoje: kilka meili – sukienek na Torę, srebrny tas – rodzaj plakietki informujący, że zwój został przygotowany do czytania podczas szabasu oraz dwa jady, specjalne wskaźniki w kształcie dłoni z wyciągniętym palcem wskazującym, bo Tory nie wolno dotykać gołą dłonią. Sukienki są wykonane z aksamitu, z dekoracjami z bogatego haftu. Na jednej widzimy wizerunki dwóch lwów stojących na tylnych łapach, a w przednich łapach trzymających tablice z Dekalogiem. Nad nimi biała korona obszyta złotą nicią z aplikacjami. Osobliwie prezentuje się jad z kości słoniowej, toczony, cyzelowany, kończący się koroną pod trzema pierścieniami.
Pocztówka przedstawiająca centrum Lubaczowa z widocznym dachem synagogi, wieżami ratusza oraz kościoła pod wezwaniem Świętego Stanisława BM oraz kopułą cerkwi pod wezwaniem Świętego Mikołaja, początek XX wieku, Muzeum Kresów w Lubaczowie, licencja PD
Zwoje Tory przechowywano w Aron ha-kodesz – świętej szafie stojącej przy wschodniej ścianie synagogi, zwróconej ku Jerozolimie, ukrytej za zaciągniętą zasłoną – parochetem. Aron ha-kodesz otwiera się przy wyciąganiu świętych zwojów lub odmawianiu szczególnie ważnych modlitw, kiedy wierni wstają z szacunku dla Tory. Świętą szafę w lubaczowskiej synagodze zdobiły dwa gryfy, kute ze stali i repusowane. Tylko jeden jakimś cudem ocalał. Pół orzeł, pół lew budzi dziś respekt na wystawie muzealnej.
Tas, srebro trybowane, pierwsza połowa XIX wieku, Muzeum Kresów w Lubaczowie
Miał Lubaczów wspaniałą synagogę. Zbudował ją rabin Noe Rost, przy wsparciu finansowym barona Edmonda Rothschilda z USA. Było to tuż po pożarze miasta w 1899 roku. Potem przyszła wojna i nadszedł czas Zagłady…
Jad, kość, drewno, XIX wiek/pierwsza połowa XX wieku, Muzeum Kresów w Lubaczowie
Świat lubaczowskich Żydów przestał istnieć. Runął niczym ich synagoga, zburzona przez Niemców jeszcze we wrześniu 1939 roku. Zostały jednak ślady kultury żydowskiej, zachowały się w lubaczowskich zabytkach, przetrwały w pamięci ludzkiej oraz na fotografiach i pocztówkach w kolekcji muzealnej.
Barbara Kubrak
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU