"I nie opuszczę Cię nigdy"

Obrączki ślubne Jana i Jadwigi Nowak-Jeziorańskich w Muzeum Pana Tadeusza Zakładu Narodowego imienia Ossolińskich we Wrocławiu

Podczas walk powstańczych toczonych w Warszawie w 1944 roku Jan Nowak-Jeziorański i jego narzeczona Jadwiga Wolska stanęli na ślubnym kobiercu. „Przypuszczaliśmy oboje, że mamy przed sobą kilka dni, najwyżej kilka tygodni życia” – wspominał po latach Jan. Choć Powstanie Warszawskie zakończyło się klęską i śmiercią wielu ludzi, oni przetrwali…

 

Jan i Jadwiga poznali się w czasie okupacji. Oboje działali w konspiracji i służyli w Armii Krajowej (AK). On był emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego na Zachód, który miał dostarczać informacje polskiemu rządowi na uchodźstwie o tym, co się dzieje w kraju. Ona została łączniczką Biura Informacji i Propagandy AK w Warszawie.

Ich ścieżki przecięły się 13 lipca 1943 roku po powrocie Jana Nowaka z pierwszej misji kurierskiej do Szwecji. W konspiracyjnym mieszkaniu na Mokotowie Jan oczekiwał Tadeusza Żenczykowskiego, pseudonim Kowalik – swojego bezpośredniego przełożonego w ramach akcji „N”, stanowiącej element wojny psychologicznej z Niemcami. Akcję rozpoczęto w 1941 roku, a Jeziorański brał w niej udział jako kolporter dywersyjnych druków, które wydawane po niemiecku miały obniżać morale okupanta. Zamiast „Kowalika” w progu mieszkania pojawiła się „Greta” – szczupła kobieta z lekko zadartym nosem i dużymi, nieco skośnymi oczami. Jan przekazał łączniczce wszystkie materiały dla akcji „N”, które przywiózł z misji. „Greta spodobała mi się od pierwszego wejrzenia, a i z jej strony odnotowałem dyskretne zainteresowanie” – wspomniał.

Obrączki ze ślubu powstańczego Jana i Jadwigi Nowak-Jeziorańskich, fot. Adriana Myśliwiec, fragment aranżacji wystaw stałych Muzeum Pana Tadeusza, zbiory Ossolineum

Nie odważył się wtedy zaprosić jej na randkę. Szczęśliwym trafem niedługo potem znowu się spotkali. Tym razem nawiązali znajomość, ale nie znali jeszcze swoich prawdziwych imion i nazwisk. Żegnając Nowaka wyjeżdżającego w drugą misję kurierską do Londynu, „Greta” napisała wiadomość: „Będę na ciebie czekała”. Skrawek papieru z tą deklaracją wszyła mu w podszewkę kapelusza.

Po powrocie Jana z Londynu oboje brali udział w Powstaniu Warszawskim. 17 sierpnia 1944 roku zginęła siostra „Grety”, Barbara Wolska, pseudonim Jula. Dotknięci osobiście tą tragedią, mając świadomość tego, że śmierć czyha na nich na każdym kroku, postanowili się pobrać. Zamiast pierścionków w ramach zaręczyn symbolicznie wymienili się zegarkami. Decyzję o zawarciu związku małżeńskiego podjęli szybko, widząc zbliżającą się klęskę powstania. Jan miał powiedzieć: „To koniec. Kwestia dni, może dwóch tygodni. Zakończmy nasze życie akordem bardziej uroczystym. Weźmy ślub”.

Obrączki ze ślubu powstańczego Jana i Jadwigi Nowak-Jeziorańskich, fot. Adriana Myśliwiec, fragment aranżacji wystaw stałych Muzeum Pana Tadeusza, zbiory Ossolineum

Ceremonia ślubna odbyła się 7 września 1944 roku w kaplicy Przytulisko przy ulicy Wilczej 7. Ksiądz, którego Jan poprosił o udzielenie im sakramentu, początkowo nie chciał się zgodzić. Wymawiał się brakiem czasu z powodu ciągłych pogrzebów. Uroczystość trwała dosłownie kilka minut. Kiedy Jan i Jadwiga szli do ołtarza, pod ich stopami trzaskało szkło z wybitych witraży okiennych. Para wymieniła się obrączkami, które Jadwiga kupiła za puszkę konserw pochodzącą z lotniczego zrzutu żywności. Jan zdobył dla przyszłej żony kwiaty, zrywając je z balkonu pobliskiej kamienicy. Wspomniane obrączki można dziś podziwiać w Muzeum Pana Tadeusza Zakładu Narodowego imienia Ossolińskich we Wrocławiu.

Fragment aranżacji wystaw stałych Muzeum Pana Tadeusza, fot. Adriana Myśliwiec

Tydzień przed kapitulacją powstania Jeziorański otrzymał rozkaz udania się w ostatnią misję kurierską do Londynu i wywiezienia tam całej dokumentacji ukazującej walczącą Warszawę. Jeszcze wtedy nie wiedział, że w podróż będzie mógł wyruszyć z żoną. Na pożegnanie napisał do niej wzruszający list: „Pamiętaj Wisiu, że gdziekolwiek będę i kiedykolwiek spotkamy się znowu – moje wszystkie myśli będą należeć do Ciebie i nie opuszczę Cię nigdy. Do widzenia!” Kuratorzy wystawy Misja: Polska w Muzeum Pana Tadeusza znaleźli ten liścik przypadkiem podczas przygotowywania ekspozycji – został ukryty w pudełku po obrączkach.

Jan i Jadwiga Nowak-Jeziorańscy po dotarciu z ostatnią misją kurierską na Zachód, Londyn, wiosna 1945 roku, zbiory Ossolineum

Jeziorańscy wyjechali do Londynu razem i za granicą już pozostali. Jan angażował się w kolejne działania na rzecz Polski, a Jadwiga mu w tym towarzyszyła, prowadząc jego archiwum, a także dbając o dom. Nie mieli dzieci. Jadwiga zmarła w 1999 roku po ciężkiej chorobie. Po jej śmierci Jan wyznał: „«Greta» była najbliższym mi człowiekiem. Żyła tylko dla mnie”. Pod koniec życia Jeziorański powrócił do Polski. Zmarł w 2005 roku w Warszawie.

Myśleli, że przetrwają dwa tygodnie. Ostatecznie przeżyli razem 55 lat.

Agnieszka Sikora

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Jelonek w strasznych czasach. Akwarele Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

"Ziemniaki na pierwsze… na drugie… na trzecie". Kuchnia w czasie okupacji hitlerowskiej

Od żółwi do jedwabnych pończoch. Czarny rynek w okupowanej Warszawie

 

MIASTO 44. WSPÓŁCZESNY OBRAZ POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

Fort IX. Niezwykły symbol polskiego oporu w czasie II wojny światowej

CICHOCIEMNY ODBUDOWUJE WARSZAWĘ. Dzieje Stanisława Jankowskiego „Agatona”
Krzycząca cisza. Fotografie zburzonej Warszawy Leonarda Sempolińskiego w Muzeum Sztuki w Łodzi
Syrena z historią w tle