Styl zakopiański

Spełnione marzenie o sztuce narodowej

U schyłku XIX wieku w znajdującej się pod zaborami Polsce pojawiło się dążenie do stworzenia oryginalnej polskiej sztuki narodowej. Potrzebę taką głosił już Cyprian Norwid, interesował się tym Józef Ignacy Kraszewski, podobne postulaty formułowali publicyści poczytnych warszawskich tygodników „Kłosy” i „Wędrowiec”. Najbardziej znanym propagatorem stylu narodowego stał się jednak Stanisław Witkiewicz, który zwrócił uwagę na unikalne walory twórczości górali podhalańskich.

 

Europejscy artyści i teoretycy sztuki w drugiej połowie XIX wieku snuli plany stworzenia nowych, oryginalnych form artystycznych, inspirowanych pierwotnymi motywami ludowymi. Według Williama Morrisa i Johna Ruskina tchnąca świeżością sztuka miała otaczać człowieka i być obecna w życiu codziennym – jako sztuka użytkowa. Winna oddziaływać na charakter, wrażliwość i postępowanie jednostek oraz przyczyniać się do budowy idealnego społeczeństwa, w którym obok siebie będą zgodnie istniały piękno, harmonia i celowa, pożyteczna praca. Idee zrodzone na Zachodzie padły na ziemiach polskich na podatny grunt.

Jacek Malczewski, Portret Stanisława Witkiewicza, 1902, Muzeum Tatrzańskie imienia Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, licencja PD, źródło: zbiory on-line muzeum   

Fascynacji Tatrami i turystyką górską od samego początku towarzyszył podziw dla piękna sztuki ludowej Podhala. Jako pierwsi zwrócili na nią uwagę Władysław Matlakowski i Bronisław Dembowski. Za radą tego ostatniego zdobnictwem i budownictwem góralskim zainteresował się Stanisław Witkiewicz. Wzięty malarz, ilustrator i publicysta uznał, że architektura, rzeźba i malarstwo Podtatrza stanowią przechowane cudem relikty pierwotnego stylu prapolskiego i mogą posłużyć do opracowania kanonu odrodzonej sztuki narodowej. Witkiewicz, nie będąc z wykształcenia architektem, zdołał wypracować spójny, oparty na oryginalnych regułach, porządek architektoniczny. Stworzony przez siebie styl nie tylko popularyzował w publicystyce, ale i bezinteresownie wykonywał dziesiątki projektów domów w stylu podhalańskim. Opracowywał wzory sprzętów domowych, mebli, zastaw stołowych, obiektów i przedmiotów sakralnych. W ciągu kilkunastu lat styl zakopiański święcił triumfy. Najwybitniejszymi jego przykładami stały się zakopiańskie wille: „Koliba” (1892), „Pepita” (1893), „Oksza” (1895) oraz dom „Pod Jedlami” (1897) i kaplica pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa na Jaszczurówce (1904–1907). W stylu zakopiańskim wybudowano nawet dom zdrojowy w nadbałtyckiej Połądze i budynek stacji kolejowej w Syłgudyszkach na Litwie.

Dom „Pod Jedlami” wybudowany w 1897 roku dla rodziny Pawlikowskich według projektu Stanisława Witkiewicza, fot. Henryk Poddębski, 1934, Muzeum Tatrzańskie imienia Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, licencja PD, źródło: zbiory on-line muzeum   

Punktem wyjścia sformułowania założeń stylu zakopiańskiego były bryła typowej chałupy góralskiej oraz zdobienia pokrywające detale architektoniczne i przedmioty codziennego użytku. W opublikowanym w 1886 roku eseju Tatry w śniegu Witkiewicz pisał z zachwytem: „W ogóle chata góralska jest już wyższym typem budownictwa, w którym strona użyteczna jest przyozdobiona wyrazem pewnych potrzeb estetycznych. Jest to już nie surowy materiał, ale dość wyrobiony styl, z którego mogłoby się rozwinąć samodzielne i nowe budownictwo”. Zachwyt nad twórczością góralską pisarz wyraził także w wydanym w 1891 roku utworze Na przełęczy. Drobiazgowo analizował wygląd typowego podhalańskiego domostwa. Zwracał uwagę na ostro, wyraziście przecinające się linie oraz bogatą, misterną ornamentykę.

Kaplica Najświętszego Serca Jezusa na Jaszczurówce w Zakopanem wybudowana w latach 1904–1907 według projektu Stanisława Witkiewicza, fot. Henryk Poddębski, 1934, Muzeum Tatrzańskie imienia Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, licencja PD, źródło: zbiory on-line muzeum

Jako jedną z głównych cech stylowych wskazywał wiodące do chałupy drzwi – zwieńczone wyraźnym łukiem, obficie nabijane kołkami, flankowane podobnie zdobioną ościeżnicą: „Drzwi takie, rude od starości, ozdobione dziwnym ornamentem z pracowicie ostruganych kołków, wyglądających jakby jakieś znaki symboliczne na tle szerokich i gładkich balów, złączonych wrąbanymi w nie i wygiętymi w kształt rogów wiązadłami, ze sterczącymi dookoła końcami belek, drzwi takie wydają się wejściem do jakiejś tajemniczej świątyni”.

Podziw artysty wzbudzała wyjątkowa staranność, z jaką górale dekorowali zwykłe przedmioty codziennego użytku. Łyżki i miski, półki i kredensy, szafy i szafki, stołki i ławy – niemal cały dobytek pokrywały precyzyjnie cyzelowane w drewnie motywy nawiązujące do świata górskiej przyrody (kwiaty dziewięćsiła bezłodygowego lub szarotki alpejskiej), zadomowione w kulturze góralskiej – na przykład parzenica (haftowana także na strojach góralskich i służąca jako spinka do koszuli) lub „krzyżyk niespodziany”, czyli swastyka.

Widok wschodniej fasady budynku Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, projekt Stanisława Witkiewicza, fot. Borys Wigilew, 1913, Muzeum Tatrzańskie imienia Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, licencja PD, źródło: zbiory on-line muzeum 

Witkiewicz wykorzystywał dostrzeżone inspiracje w swych projektach architektonicznych i popularyzował ich wizerunki dzięki pięknym ilustracjom, którymi wzbogacał edycje własnych utworów literackich. Nieocenione wsparcie „odkrywca stylu zakopiańskiego” uzyskał od Matlakowskiego, który w pracy Budownictwo ludowe na Podhalu (1892) zawarł wyczerpujący opis cech architektury góralskiej.

Willa „Oksza”, projekt Stanisława Witkiewicza, 1895, fot. Piotrekwas, 2011, licencja CC-SA-BY 3.0, Wikimedia Commons

Dzięki obu twórcom wykrystalizował się wzorzec, według którego projektowano domy dla zwolenników nowego stylu. Budynki ustawiano na kamiennej podmurówce. Wyraźnie akcentowano rodzaj wykorzystanego do budowy materiału – solidne drewniane belki. Dążąc do zapewnienia wygody i przestronności, większych niż w oryginalnej chałupie, zachowywano jednak wysoki, stromy, spadzisty dach kryty drewnianym gontem. Na szczytach dachów umieszczano sterczące, rzeźbione pazdury, czyli drewniane ozdoby przypominające kwiaty lilii. Drzwi i okna zdobiono kołkami, naśladując charakterystyczne wejście do domostwa. Powierzchnie ścian wzbogacano słoneczkami – promieniście rozrzuconymi listwami. Obficie dodawano elementy dekoracyjne zaczerpnięte z bogatego repertuaru podhalańskiej ornamentyki.

Wnętrze chałupy Gąsieniców Sobczaków, Zakopane, autor mik Krakow, 2012, licencja CC-SA-BY 2.0, Wikimedia Commons

Styl zakopiański, okrzyknięty na przełomie XIX i XX wieku „stylem narodowym”, już ówcześnie budził niechęć inwestorów, którzy chcieli taniej i szybciej budować pod Giewontem pensjonaty dla gości, bez oglądania się na względy artystyczne i ideowe. Zakopane stało się na pewien czas areną rywalizacji pomiędzy entuzjastami Witkiewicza a zwolennikami wykorzystania na Podtatrzu cech budownictwa znanego z uzdrowisk szwajcarskich czy austriackich. Gwałtowny rozwój „letniej (a później i zimowej) stolicy Polski” spowodował, że marzenia artystów musiały ustąpić twardym regułom rynku, a następnie – w dwudziestoleciu międzywojennym – modzie na architekturę modernistyczną. Po II wojnie światowej, w warunkach gospodarki socjalistycznej, architekci z rzadka nawiązywali do motywów stylu zakopiańskiego. Dziś jednak właściciele podtatrzańskich pensjonatów i hoteli chętnie zamawiają projekty, które swą formą mają przyciągnąć gości, tworząc atmosferę lokalnego autentyzmu.

Ewa Olkuśnik

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Ambasador stylu. Makieta domu "Pod Jedlami" z Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem