Karla odziedziczyła po swoim ojcu nie tylko imię, lecz także zainteresowania ― oboje kochali sztukę. Karol Lanckoroński stworzył znakomitą kolekcję malarstwa. Karolina Lanckorońska podarowała ją Polsce.
Urodzona w 1898 roku w austriackim Buchbergu Karolina Lanckorońska ― nazywana przez bliskich Karlą ― dorastała w Wiedniu. Jej ojciec był trzykrotnie żonaty, z dwoma Austriaczkami i Prusaczką. Miał troje dzieci: Antoniego (z drugiego małżeństwa) oraz Karolinę i Adelajdę (z trzeciego, z Margarethe von Lichnowsky). Rodzina Lanckorońskich związała się z Wiedniem na lata, kiedy to jeden z przodków przeprowadził się do habsburskiej stolicy po trzecim rozbiorze Polski. Kolejne pokolenia brały aktywny udział w życiu politycznym monarchii.
Karol Lanckoroński z córką Karoliną, fot. Carl Pietzner, ok. 1900, Carlsbad, Polska Akademia Umiejętności, licencja PD, źródło: PAUart
Karol Lanckoroński pełnił na dworze Franciszka Józefa funkcję wielkiego ochmistrza. Zapamiętano go jako mężczyznę o ogromnej posturze, z bujną brodą, posiadającego rozległą wiedzę humanistyczną, charyzmę i entuzjazm, którym zjednywał sobie ludzi. Zdobył wykształcenie prawnicze, ale żywo interesował się historią sztuki, archeologią i literaturą klasyczną. Do grona jego przyjaciół należeli liczni artyści, jak Jacek Malczewski czy August Rodin. Przez całe życie Lanckoroński ― jeden z najbogatszych arystokratów w Galicji ― kolekcjonował sztukę, powiększając rodzinne zbiory. Wiele podróżował, ale najbardziej pokochał Italię. Wśród jego nabytków znalazły się dzieła najlepszych włoskich artystów, między innymi Simone Martiniego czy Masaccia.
Portret rodziny Lanckorońskich ― Karol Lanckoroński z żoną Małgorzatą z Lichnowskych Lanckorońską, synem Antonim i córką Karoliną, fot. Carl Pietzner, 1900, Wiedeń, Polska Akademia Umiejętności, licencja PD, źródło: PAUart
Mimo bliskich związków Lanckorońskich z austriackim dworem i wiedeńskimi elitami, rodzina zachowała mocną więź z kulturą polską. Podczas I wojny światowej Karol zorganizował w swojej posiadłości ośrodek rekonwalescencyjny dla polskich żołnierzy. Kilkunastoletnia Karolina pracowała tam jako sanitariuszka. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku rodzina przyjęła obywatelstwo polskie, a Lanckoroński zaangażował się w odzyskiwanie poloników rozproszonych w zaborze austriackim.
Karolina i Karol Lanckorońscy w Faniteum (wiedeńskiej posiadłości przekształconej podczas I wojny światowej w ośrodek dla rekonwalescentów), 1916, Wiedeń, Polska Akademia Umiejętności, licencja PD, źródło: PAUart
Czy można się dziwić, że córka arystokraty-humanisty postanowiła studiować historię sztuki? Włoską sztukę odkryła już w dzieciństwie podczas podróży do Florencji z ojcem. W 1920 roku ukończyła studia w Wiedniu, tam też po sześciu latach obroniła doktorat poświęcony malarstwu Michała Anioła. W dwudziestoleciu międzywojennym związała się ze lwowskim uniwersytetem Jana Kazimierza, na którym w 1935 roku ― jako pierwsza kobieta w Polsce ― uzyskała habilitację z historii sztuki.
Karolina Lanckorońska w mundurze II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych, 1945, Rzym, Polska Akademia Umiejętności, licencja PD, źródło: PAUart
Po wybuchu II wojny światowej wstąpiła w szeregi Związku Walki Zbrojnej (późniejszej Armii Krajowej) i zaangażowała się we Lwowie w działalność konspiracyjną, którą później kontynuowała w Krakowie. Atutem okazała się jej doskonała znajomość języka niemieckiego. W 1942 roku została wysłana z ramienia Rady Głównej Opiekuńczej do Stanisławowa, gdzie odkryła masowe mordy dokonywane przez gestapo na polskiej inteligencji. Zeznania, które złoży niemal trzydzieści lat później, pozwolą na skazanie winnego dowódcy. Została aresztowana i trafiła do tamtejszego więzienia, ale wstawiennictwo włoskiej rodziny królewskiej uratowało ją przed wyrokiem śmierci. Przeniesiono ją do aresztu we Lwowie, potem w Berlinie, a ostatecznie do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Swoim przeżyciom poświęciła książkę Wspomnienia wojenne.
Karolina Lanckorońska i Władysław Anders, 1967, Londyn, licencja PD, źródło: PAUart
W tragicznych realiach wojennych potrafiła wykorzystać swoje wykształcenie i kontakty. W obozie starała się prowadzić wykłady z historii sztuki dla współwięźniów. Po zwolnieniu z obozu w kwietniu 1945 roku przeniosła się do Rzymu, gdzie jako oficer prasowy przystąpiła do 2. Korpusu Polskiego. Na życzenie generała Władysława Andersa zajęła się organizacją studiów dla byłych żołnierzy Korpusu. Dzięki niej ponad tysiąc Polaków mogło podjąć naukę na rzymskich, bolońskich i turyńskich uczelniach.
Karolina Lanckorońska w rzymskim gabinecie, 1992, Rzym, Polska Akademia Umiejętności, licencja PD, źródło: PAUart
Po zakończeniu wojny Karolina Lanckorońska zdecydowała, że pozostanie w Rzymie, porzuci pracę akademicką i poświęci się pielęgnowaniu polskiej kultury zagranicą. Już w 1945 roku współzałożyła Polski Instytut Historyczny w Rzymie. Przez ponad pół wieku promowała polskie dziedzictwo i wspierała naukę, powołując między innymi Fundację Lanckorońskich, dzięki której dziesiątki badaczy z Polski miało szansę wyjechać na zagraniczne stypendia. Za swoją działalność została uhonorowana wieloma odznaczeniami, w tym Orderem Odrodzenia Polski. W 1994 roku jako jedyna spadkobierczyni rodu postanowiła przekazać na Zamek Królewski w Warszawie oraz na Wawel ponad 500 obiektów ze zbiorów Karola Lanckorońskiego, między innymi dzieła malarstwa włoskiego i dwa obrazy Rembrandta. Zmarła w 2002 roku, w wieku 104 lat.
Karolina Dzimira-Zarzycka
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU