Lawn tennis ― jak wtedy nazywano tę dziedzinę sportu ― zyskał wielką popularność w Polsce w latach międzywojennych. Polscy zawodnicy pojawili się wówczas na kortach światowych. Jadwiga Jędrzejowska była najwybitniejszą z nich.
Sport w II Rzeczypospolitej był jednym ze zjawisk społecznych odzwierciedlających ambicje młodego państwa. Do kolarstwa i wioślarstwa „odziedziczonego” po XIX w. dołączyły piłka nożna, lekka atletyka, jeździectwo i szermierka. Zapalonymi sportowcami było wielu oficerów, a państwo traktowało sport jako sposób na podniesienie sprawności fizycznej poborowych. Dążenie do utrzymania dobrej formy fizycznej nie ograniczało się do jednej płci. Dla kobiet uprawianie sportu było jeszcze jedną manifestacją równouprawnienia z mężczyznami. Niestety, poza demokratyczną piłką nożną sport pozostawał domeną elity. Nie inaczej było z tenisem ziemnym.
Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w tenisie ziemnym na kortach Legii w Warszawie. Tenisistka Jadwiga Jędrzejowska w akcji, 1932, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Na ziemie polskie tenis zawitał pod koniec XIX w. W Poznaniu powstało wówczas Polskie Koło Tenisowe. Za sprawą poznaniaków doszło także do pierwszego międzyzaborowego turnieju tenisowego. W Warszawie pierwsze korty powstały w Dolince Szwajcarskiej i na Foksalu, a od 1906 r. rozgrywano doroczne zawody na nowych kortach na Agrykoli. W Krakowie modę na tenis zapoczątkował Akademicki Klub Sportowy powstały w 1908 r. Na kortach spotykali się młodzi i wysportowani przedstawiciele wyższych sfer, z czasem także inteligencji. Trzeba było mieć sporo wolnego czasu i pieniędzy, aby trenować i rozgrywać mecze. Ponadto należało przestrzegać dress code'u przewidującego białe stroje dla zawodników. Bywanie na kortach stało się ważnym elementem życia towarzyskiego.
Jadwiga Jędrzejowska na kortach Wimbledonu, czerwiec 1935, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Jednak i w tamtych czasach byli sportowcy zawodowi. Należała do nich Jadwiga Jędrzejowska ― najwybitniejsza polska tenisistka do czasów Agnieszki Radwańskiej. Pierwsze treningi odbywała na kortach tenisowych krakowskiego AZS-u. Zobaczył ją tam działacz sportowy warszawskiej Legii i zaprosił do stolicy. Jadwiga pracowała w przedstawicielstwie Dunlopa, po pracy trenowała. W sezonie letnim więcej trenowała i jeździła na zawody, a praca schodziła na dalszy plan.
Jadwiga Jędrzejowska i Susan Noel podczas gry deblowej Wielkiego Szlema na kortach Wimbledonu, 1936, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
W latach 1935–1939 Jadwiga trzykrotnie grała w finale gry indywidualnej (w Anglii, USA i Francji) i trzykrotnie w deblu w turniejach wielkoszlemowych (dwukrotnie we Francji i raz w USA). Zdobyła renomę i przyjaciół w czołówce światowego tenisa. Ze względu na trudne do wymówienia imię i nazwisko znana była jako „Dżadża“ (na Wimbledonie) czy „Żaża“ (na mistrzostwach Francji). Była niezwykle popularną sportsmenką także w Polsce ― w 1936 i 1937 r. wygrała plebiscyt na najpopularniejszego polskiego sportowca „Przeglądu Sportowego” (rozgrywany od 1926 r.), a jej zdjęcia zdobiły okładki ilustrowanej prasy. W 1938 r. tytuł mistrzyni Polski w tenisie kobiet uzyskała bez gry ― nie było zawodniczki, która mogłaby choć nawiązać z nią walkę. W czerwcu 1939 r. wygrała mistrzostwa Francji w deblu, zdobywając pierwszy tytuł wielkoszlemowy dla Polski.
.Jadwiga Jędrzejowska zaczytana w polskim magazynie sportowym „Raz Dwa Trzy” w czasie podróży do Londynu,1933, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Podczas II wojny światowej Jadwiga Jędrzejowska nie grała w tenisa. Zarabiała na życie, pracując w jadłodajni. Król szwedzki Gustaw V, z którym grywała w parze gry mieszanej, interweniował w jej sprawie u władz niemieckich. Nie skorzystała z propozycji wyjazdu z okupowanej Polski.
Tenisistka Jadwiga Jędrzejowska w przerwie gry na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu w maju 1934 roku, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Po wojnie wróciła na kort i znów nie było dla niej godnych przeciwniczek. Zdobyła w sumie 35 tytułów mistrzyni Polski, a ostatni mecz jako zawodniczka rozegrała w 1968 r. w wieku 56 lat. Na dwa lata przed śmiercią Jadwigi, w 1978 r. Wojciech Fibak zdobył drugi tytuł wielkoszlemowy dla Polski, także w grze podwójnej, wygrywając Australian Open. Na kolejny wielki sukces polskiego tenisa trzeba było czekać do nowego milenium. 10 października 2020 roku turniej Rolanda Garrosa w Paryżu wygrała Iga Świątek.
Michał Zarychta
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU