W grudniu 1886 roku „Kurier Poznański” donosił: „Wczoraj wieczorem nadszedł do Poznania nowy utwór sławnego mistrza naszego, Jana Matejki – obraz malowany w ostatnich miesiącach, a przeznaczony przez obywatelstwo i duchowieństwo wielkopolskie na dar jubileuszowy dla jednego z najczcigodniejszych naszych dostojników kościelnych”. Który obraz był tak oczekiwany przez poznaniaków i komu zamierzano go podarować?
Prolog do wydarzenia, które tak barwnie opisywał w 1886 roku „Kurier Poznański”, miał miejsce ponad 300 lat wcześniej. W 1518 roku w Poznaniu rozpoczęto budowę Akademii, którą dziś mieszkańcy tego miasta kojarzą z nazwiskiem jej założyciela – biskupa poznańskiego Jana Lubrańskiego. To pierwsza w stolicy Wielkopolski szkoła o statusie wyższej uczelni. W programie nauczania znalazły się między innymi gramatyka i stylistyka łacińska, grecka, retoryka, matematyka, astronomia, logika czy teologia. Uczniami Akademii byli na przykład lekarz Józef Struś czy poeta Klemens Janicki.
Jan Matejko, Założenie Akademii Lubrańskiego w Poznaniu (Biskup Lubrański zakłada Akademię w Poznaniu), obraz ze zbiorów Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w depozycie w Muzeum Narodowym w Poznaniu, licencja PD, Wikimedia Commons
Choć Biskup Lubrański zakłada Akademię w Poznaniu nie należy do najbardziej rozpoznawalnych dzieł Matejki, przedstawia istotny punkt w dziejach stolicy Wielkopolski. Powstał także w szczególnym czasie. Obraz ten zamówił redaktor naczelny „Kuriera Poznańskiego” Antoni Kantecki w 1886 roku. Miał być to upominek dla rektora poznańskiego seminarium duchownego Edwarda Likowskiego od uczniów z okazji 25-lecia kapłaństwa. Marian Gorzkowski, osobisty sekretarz Matejki, odnotował, że artysta rozpoczął malowanie 3 października 1886 roku i ukończył pracę po dwóch miesiącach. Nie był jednak zadowolony ze zlecenia – według Gorzkowskiego ciągle powtarzał: „taki ten temat niewdzięczny, ale jednak malować go muszę, bo pieniędzy trzeba”.
Gmach Akademii Lubrańskiego w Poznaniu – obecnie Muzeum Archidiecezjalne, licencja CC BY-SA 2.5 pl, fot. Roweromaniak, Wikimedia Commons
Na obrazie możemy dostrzec szereg postaci, wśród których historycy dopatrują się uczniów Akademii. Przede wszystkim jednak w oczy rzuca się uchwycony z profilu sam biskup Lubrański, który w złotej kapie i mitrze zasiada na tronie biskupim. W lewej ręce trzyma pastorał, w prawej – dokument fundacyjny, po który ręce wyciąga Jan ze Stobincy, pierwszy rektor Akademii. Z lewej strony obrazu na pierwszym planie widzimy także wojewodę poznańskiego w zielonej szacie. I choć upatrywano w tej postaci Andrzeja Szamotulskiego, w tym okresie funkcję wojewody poznańskiego piastował już Łukasz Górka i to on zapewne uczestniczyłby w tym uroczystym akcie. Za wojewodą, w głębi, dostrzegamy postać, która w momencie fundowania Akademii już nie żyła – to brat biskupa i kanonik poznański Bernard Lubrański. Na podeście, na którym stoi tron, leży dywan z należącym do biskupa herbem Godziemba i literami J.L.E.P – Joannes Lubrański Episcopus Posnaniensis.
Maria z Dzieciątkiem i fundatorem, biskupem poznańskim Janem Lubrańskim, Muzeum Narodowe Warszawie, licencja PD, Wikimedia Commons
Za klęczącym przez biskupem rektorem Matejko umieścił kogoś, kogo z pewnością nie było przy fundowaniu Akademii, czyli samego księdza Edwarda Likowskiego. W ten sposób podkreślono rolę obdarowanego obrazem rektora jako godnego następcy Lubrańskiego w kontynuowaniu akademickich tradycji miasta. Kameralna, ciasna kompozycja obrazu przywodzi na myśl wcześniejsze dzieła Matejki, takie jak Batory pod Pskowem czy Hołd pruski.
Jan Matejko, Biskup Lubrański zakłada Akademię Duchowną w Poznaniu, szkic, 1886, Muzeum Narodowe Warszawie, licencja PD, Wikimedia Commons
Interesujący jest fakt, że wiele przedmiotów umieszczonych na obrazie należało do samego artysty: między innymi tron biskupa, złota kapa czy strój rektora Akademii (w podobnym na Matejkowskim obrazie pojawia się Mikołaj Kopernik). Z kolei pastorał czy mitrę malarz przekopiował z pracy Wzory sztuki średniowiecznej i z epoki Odrodzenia po koniec wieku XVII w dawnej Polsce Aleksandra Przeździeckiego i Edwarda Rastawieckiego. W trudnym czasie walki z zaborcą obraz Matejki odwoływał się do okresu świetności miasta i chluby Poznania, którą była Akademia.
Edward Likowski, fotografia z dodatku do „Głosu Narodu”, 7 XII 1901, nr 12, licencja PD, Wikimedia Commons
W lutym 1915 roku Likowski przekazał dzieło Poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk. Po II wojnie światowej obraz złożono – jako depozyt – w poznańskim Muzeum Narodowym. Natomiast budynek Akademii znajduje się na poznańskim Ostrowie Tumskim. Mieści się tam Muzeum Archidiecezjalne.
Agata Łysakowska-Trzoss
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU