Od amatorki do czołowej dokumentalistki Polski

Fotografie Zofii Chomętowskiej z kolekcji Muzeum Warszawy

Urodzona w książęcej rodzinie Zofia Chomętowska porzuciła wygodne życie w majątku dla realizowania pasji fotograficznej, która szybko przerodziła się w służbę ojczyźnie: dokumentowanie zabytków i życia codziennego międzywojennej Polski.

 

W latach dwudziestych XX wieku fotografowanie nie było już zarezerwowane wyłącznie dla profesjonalistów. Fotografia amatorska rozwijała się przede wszystkim w kręgu ziemian i szlachty, gdyż mogli sobie oni pozwolić na zakup kosztownego wciąż sprzętu oraz obróbkę materiałów. Traktowano ją przeważnie jako dworską rozrywkę oraz doskonałą możliwość dokumentowania życia rodziny, majątku i kręgu przyjaciół, do czego zachęcano również kobiety. W ten schemat wpisywały się początki aktywności fotograficznej Zofii Chomętowskiej. Pierwszy aparat otrzymała od ojca Feliksa Druckiego-Lubeckiego, mając kilkanaście lat, a swoje uważne oko kształciła, uwieczniając najbliższe otoczenie: rodzinny Porochońsk, pobliski Pińsk, z ich pejzażami i mieszkańcami, również chłopami, i typowymi dla polskiej wsi aktywnościami. Jej wczesne zdjęcia, wykonywane także w czasie podróży po Europie i Afryce Północnej, charakteryzują reportażowy charakter oraz niebanalne kadry, często wychodzące z obowiązujących wśród aspirujących do środowiska artystów fotografów piktorialnych schematów zaczerpniętych z malarstwa. Chomętowska szukała własnego języka, a oglądając tworzone przez nią obrazy, odczuwamy ciekawość świata i młodzieńczą radość, które towarzyszyły ich powstawaniu.

Fotografia portretowa Zofii Chomętowskiej, lata 1925-1939, licencja PD, źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Odkąd w 1927 roku młoda arystokratka zakupiła profesjonalny aparat małoobrazkowy Leica, fotografowanie, ale i filmowanie (w latach dwudziestych posiadała bowiem również niewielką i łatwą w obsłudze kamerę Pathé Baby) były dla niej czymś więcej niż przyjemną rozrywką. Po debiucie na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 roku oraz wyróżnieniach na kilku kolejnych wystawach, a zwłaszcza przeprowadzce do Warszawy w 1935 roku Chomętowska uczyniła z dotychczasowej pasji swoje główne zajęcie oraz źródło dochodów, stając się szybko jedną z najważniejszych zawodowych fotografek swojej epoki. Chętnie fotografowała stolicę: nowoczesne miasto z jego intensywnym, barwnym życiem. Z Muzeum Warszawy, które przechowuje dużą część spuścizny fotografki, pochodzą prezentowane niżej fotografie ukazujące dwa aspekty przedwojennej Warszawy. Z jednej strony młodzież chłodząca się w czasie gorącego lata w otwartych w 1928 roku basenach Legii, z drugiej – słynne stołeczne neony, których w międzywojennej Warszawie było blisko 70, stanowiące znak młodego kapitalizmu, do którego aspirowało społeczeństwo odrodzonej Polski.

Zofia Chomętowska, Baseny Wojskowego Klubu Sportowego Legia przy ulicy Łazienkowskiej, 1938, negatyw, Muzeum Warszawy, prawa zastrzeżone, dzięki uprzejmości muzeum

W 1936 roku ówczesny prezydent Warszawy, Stefan Starzyński zaproponował Chomętowskiej udział w przygotowaniu wystawy Warszawa wczoraj, dziś, jutro. Wspólnie z Tadeuszem Przypkowskim fotografowali stolicę, jej zabytki, parki oraz życie codzienne. Założeniem było pokazanie urbanistycznych, technologicznych i społecznych osiągnięć stolicy II Rzeczypospolitej, lecz wystawa, zaprezentowana w nowo otwartym gmachu Muzeum Narodowego, stała się nie tylko wielkim wydarzeniem kulturalnym (obejrzało ją ponad 500 tysięcy osób), ale posłużyła jako materiał do odbudowy miasta po zniszczeniach II wojny światowej. Obecnie znamy ją również za pośrednictwem dokumentacji sal wystawienniczych, wykonanej przez fotografkę i zachowanej w zbiorach muzeum.

Zofia Chomętowska, Warszawskie neony, lata trzydzieste XX wieku, negatyw, Muzeum Warszawy, prawa zastrzeżone, dzięki uprzejmości muzeum

Dla Chomętowskiej był to punkt zwrotny w karierze. W tym samym roku została zatrudniona na stanowisku fotografa w Ministerstwie Komunikacji, dzięki czemu jej zdjęcia najpiękniejszych miejsc Polski drukowano między innymi w adresowanych do turystów zagranicznych folderach oraz prezentowano w wagonach pociągów, docierając do ogromnej liczby odbiorców i współtworząc kanon reportażowej fotografii dwudziestolecia międzywojennego. Również ona sama stała się modelem do naśladowania dla młodych adeptek fotografii tego okresu. Pokazała bowiem, że fotografia zawodowa nie jest domeną wyłącznie mężczyzn, a kariera artystki i dokumentalistki zależy od talentu oraz pracy. O uznaniu środowiskowym świadczy przyjęcie jej w 1937 roku do powołanego przez Jana Bułhaka Fotoklubu Polskiego – pierwszego ogólnopolskiego stowarzyszenia artystów fotografów. Praca zatytułowana Kosiarz poleski, wielokrotnie nagradzana i publikowana, to jeden z najbardziej znanych obrazów Chomętowskiej.

Fotografka kontynuowała dokumentowanie Warszawy w czasie wojny oraz odbudowy, a część jej prac została pokazana na wstrząsającej wystawie Warszawa oskarża, zaprezentowanej, również w Muzeum Narodowym, kilka miesięcy po zakończeniu walk.

 

Małogrzata Grąbczewska

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

W poszukiwaniu istoty miasta. Panoramy Wilna na fotografiach Jana Bułhaka przechowywanych w Muzeum Sztuki w Łodzi

Polska jest kobietą. Działalność dobroczynna kobiet w czasie I wojny światowej na fotografiach Stanisława Nofoka-Sowińskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie

Krzycząca cisza. Fotografie zburzonej Warszawy Leonarda Sempolińskiego w Muzeum Sztuki w Łodzi
Okupowany Toruń w obiektywie niemieckiego fotografa. Prace Kurta Grimma ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu
Kobiety Niepodległości. Fotografia żołnierek Ochotniczej Legii Kobiet w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego

Proszę się nie ruszać! Portrety atelierowe ze zbiorów Muzeum Fotografii w Krakowie jako świadectwa dziewiętnastowiecznych sposobów utrwalania wizerunków

Teatr jednego aktora, czyli portret wielokrotny w zbiorach Muzeum Fotografii w Krakowie

Tradycja kontra modernizacja? Kolorowa fotografia z okolic Łazisk Górnych autorstwa Henryka Poddębskiego ze zbiorów Muzeum Historii Polski w Warszawie

 

Między "Kobietą na delfinie" i "Żniwiarką".  Pamiątkowy medal z Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości

„Zachęta do dalszych triumfów”. Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu w 1929 roku oczami dziennikarzy „Kuriera Poznańskiego”