„Dom, Osiedle, Mieszkanie” to popularny przed II wojną światową periodyk poświęcony budownictwu i wnętrzarstwu. Został założony w 1929 roku przez działacza ruchu mieszkaniowego, radnego stolicy i prezesa Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Teodora Toeplitza. W latach trzydziestych XX wieku, czyli w okresie dobrej koniunktury budowlanej, „Dom, Osiedle, Mieszkanie” obok „Architektury i Budownictwa” było najważniejszym polskim czasopismem w branży. Jego odbiorcami byli głównie architekci, inżynierowie, firmy budowlane, spółdzielnie mieszkaniowe i władze administracyjne.
Początkowo pismo ukazywało się jako kwartalnik, wydawany przez warszawskie Towarzystwo Wydawnicze „Rój”. Czytelnicy pragnący wybudować dom, zagospodarowywać osiedle lub kupić, urządzać i meblować mieszkanie, znajdowali w piśmie szereg fachowych wskazówek. Periodyk podzielony był na trzy części: „Dom” redagował Szczęsny Rutkowski, publicysta i krytyk artystyczny. Redakcją „Osiedla” zajmował się architekt i urbanista Józef Jankowski, a „Mieszkania” ― Teodor Toeplitz. W styczniu 1930 roku czasopismo zostało przekształcone w miesięcznik.
Dom, Osiedle, Mieszkanie, nr 7-8, lipiec-sierpień 1933, zbiory prywatne, dzięki uprzejmości autorki
Publikowano w nim projekty, plany i artykuły najlepszych polskich i zagranicznych architektów, inżynierów, urbanistów i higienistów (ekspertów od problematyki zdrowotnej i sanitarnej), między innymi: Bohdana Lacherta, Józefa Szanajcy, Barbary i Stanisława Brukalskich, Heleny i Szymona Syrkusów, a także Le Corbusiera czy Ericha Mendelsohna. W podwójnym numerze (10−11) z 1936 roku architekt Juliusz Żakowski w artykule O racjonalną regulację dzielnic mieszkaniowych omówił podstawowe problemy z dziedziny urbanistyki związane z planowaniem osiedli. Architekt poruszył kwestie zależności między prawidłową orientacją układu ulic na osi północ-południe a odpowiednim nasłonecznieniem bloków mieszkalnych. Podkreślał również konieczność zaplanowania wokół nich terenów zielonych — ogrodów i zieleńców.
Dom, Osiedle, Mieszkanie, nr 10 – 11 październik-listopad 1936, zbiory prywatne, dzięki uprzejmości autorki
W 1937 roku cały podwójny numer (2−3) „Domu, Osiedla, Mieszkania” nosił tytuł Zieleń i ogród i został poświęcony kwestiom obecności zieleni w miastach. W artykule Zieleń publiczna w mieście inżynier ogrodnik Zofia Kunicka szeroko opisała to ważne zagadnienie. Podając za przykład nieogrodzone parki w Białymstoku i Krakowie, niemieckie ogródki działkowe oraz obsadzoną drzewami lubelską ulicę, autorka wskazała na szereg korzyści — zdrowotnych, estetycznych i gospodarczych ― wynikających z występowania przyrody w mieście.
Dom, Osiedle, Mieszkanie, nr 2-3 luty-marzec 19367, zbiory prywatne, dzięki uprzejmości autorki
„D.O.M.” w interesujący i przystępny sposób wprowadzał czytelników również w problematykę dotyczącą architektury i estetyki urządzania wnętrz. Prezentował nowoczesne projekty kuchni, salonów i pokoi dziecięcych oraz ich wyposażenia — mebli z metalu, tkanin żakardowych i ceramiki ludowej. W numerze podwójnym (7−8) z 1933 roku architekt Wiesław Oyrzanowski w artykule Meble gięte zamieścił projekty mebli z metalowych rurek. Jeden z nich — taboret stworzony przez Marcela Breuera wkrótce stał się symbolem modernistycznego mebla lat trzydziestych XX wieku.
Wiesław Oyrzanowski, Meble gięte, Dom, Osiedle, Mieszkanie, nr 7-8, lipiec-sierpień 1933, zbiory prywatne, dzięki uprzejmości autorki
„Dom, Osiedle, Mieszkanie” było bogato ilustrowane zdjęciami i rysunkami architektonicznymi, a jego nowoczesną szatę graficzną zaprojektowała, działająca od 1926 roku, grupa Praesens. Jej członkami byli między innymi artyści Henryk Stażewski, Władysław Strzemiński i Katarzyna Kobro oraz wspomniani wcześniej architekci Lachert, Szanajca, Brukalscy i Syrkusowie.
Wiesław Oyrzanowski, Meble gięte, Dom, Osiedle, Mieszkanie, nr 7-8, lipiec-sierpień 1933, zbiory prywatne, dzięki uprzejmości autorki
Wydawanie tytułu przerwał wybuch II wojny światowej i choć do rąk czytelników powrócił w 1946 roku, ukazywał się jednak tylko przez dwa lata.
W ciągu całego okresu funkcjonowania pisma na jego łamach toczyła się publiczna debata, definiująca postęp nie tylko urbanistyczny, ale przede wszystkim socjalny. Współcześnie „D.O.M.” stanowi cenne świadectwo kultury materialnej i dorobku intelektualnego, propagujące idee nowoczesnej architektury i wzornictwa, ukazane na międzynarodowym tle społecznym i kulturowym.
Weronika Szerle
Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU