Puszcza dla żubrów!

Ochrona białowieskiej przyrody po I wojnie światowej

„[…] Król polski Władysław zatrzymał się w Białowieży przez 8 dni zajęty polowaniem. Złowił w tym czasie mnóstwo leśnej zwierzyny. Kazał ją zasolić i w beczkach przesłać Narwią i Wisłą do Płocka i przechować na przyszłą wojnę”. W ten sposób Jan Długosz przedstawił wczesne zimowe przygotowania Władysława Jagiełły do bitwy z Krzyżakami w 1410 roku. Puszcza, w której polował król, została w XX wieku uznana za obszar niezwykle cenny i godny ochrony.

 

Pierwotny las i niesamowite walory okolic Białowieży docenił już w 1916 roku gdański botanik i pionier ochrony przyrody Hugo Wilhelm Conwentz. Uważał, że bogactwo biologiczne tych terenów zasługuje na stworzenie tam „parku natury”. W kolejnych latach uczony starał się obronić puszczę przed rabunkową wycinką, jaką prowadzili Niemcy od 1915 roku. Dzięki podjętym przez Conwentza działaniom nie zrealizowano planu zbudowania linii kolejki mającej służyć do zwózki drewna.

Rezerwat żubrów w Puszczy Białowieskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ówczesne działania wojenne szkodziły także zwierzynie, szczególnie żubrom. W pierwszej połowie 1915 roku przebywało w Puszczy Białowieskiej około 780 sztuk tych majestatycznych stworzeń. Stały się one łatwym łupem żołnierzy, kłusowników, a także gości zapraszanych na polowania przez władze niemieckie. Prawdopodobnie ostatni żubr padł w 1919 roku. Wtedy też powrócił pomysł objęcia ochroną części prastarego lasu. Walery Goetel zauważył, że „wprawdzie wojna światowa odbiła się na lasach białowieskich w straszny sposób; olbrzymie przestrzenie puszczy padły pod siekierą Niemców, którzy w krótkim czasie wywieźli z niej około 1 800 000 m3 drewna, a więc 6% całej masy drzewnej, jednak wewnątrz puszczy zachowały się dotychczas obszary prawie nietkniętej przyrody”. Projekt ochrony najcenniejszych terenów specjalne komisje, powstałe dzięki inicjatywie profesora Władysława Szafera, opracowywały w 1920 roku. Już pod koniec grudnia następnego roku wydzielono stosowny obszar (leśnictwo). Jednak dopiero 4 sierpnia 1932 roku utworzono Park Narodowy w Białowieży.

Żubry w rezerwacie w lasach pszczyńskich, Narodowe Archiwum Cyfrowe

Goetel celnie opisał charakter białowieskiej przyrody: „W plątaninie gałęzi, wykrotów, wśród bagnistych mszysk i mokrych bagienek tworzą się dzikie ostępy. Wstępując w nie, przeżywa człowiek głębokie wrażenie, że otwiera się przed nim prawdziwa puszcza litewska, puszcza czasów Jagiellońskich”. W latach dwudziestych w bogatym świecie zwierząt żyjących w białowieskich kniejach brakowało ich króla – żubra.

Białowieski Park Narodowy, fot. Konrad Kurzacz, 2007, licencja CC BY – SA 3.0, Wikimedia Commons

Jak podaje Tomasz Dziedzic, żubry nizinne wytępiono w Anglii już w XII wieku, a we Francji pod koniec XIV wieku. Chętnie polowali na nie władcy, były też odławiane do zwierzyńców. W XIX wieku żubr nizinny żył na wolności już tylko w Puszczy Białowieskiej.

Białowieski Park Narodowy, fot. Ralf Lotys, 2005, licencja CC BY 3.0, Wikimedia Commons

Jednak nadal wyłapywano te zwierzęta i wywożono do ogrodów zoologicznych w Europie. Paradoksalnie dzięki temu można było po I wojnie światowej zacząć odbudowywać populację żubra w Polsce. Jeden z prężniejszych ośrodków prywatnej hodowli znajdował się w Pszczynie. Niestety znacznie ucierpiał on w czasie I wojny światowej i powstań śląskich.

Hugo Conwentz (1855–1922), botanik, niemiecki, fot. autor nieznany, przed 1922, „Berichte der Deutschen Botanischen Gesellschaft”, 1992, t. 40, s. 91, licencja PD, Wikimedia Commons

W 1924 roku Poznański Ogród Zoologiczny zakupił parę żubrów z Niemiec. W 1929 roku utworzono w Puszczy Białowieskiej zwierzyniec, do którego trafiły osobniki pozyskane za granicą przez Warszawski Ogród Zoologiczny. O szczęśliwym zbiegu okoliczności pisze Dziedzic: „[…] w 1936 roku stado należące do pszczyńskiego księcia przeszło na własność państwa polskiego za niezapłacone podatki. Niezwłocznie sprowadzono więc z tamtejszej hodowli do Białowieży samca Plischa, który wraz z przebywającymi tam dwiema krowami stworzył zalążek stada żubrów nizinnych. Już w następnym, 1937 roku, przyszło na świat pierwsze cielę czystej krwi białowieskiej, któremu nadano patriotyczne imię Polka”.

Stanisław Ostoja-Chrostowski, Żubr, fotografia, po 1974, licencja PD, Biblioteka Narodowa, źródło: Polona

Dobrze zapowiadającą się akcję przywrócenia puszczy żubra przerwał wybuch II wojny światowej. Po przejściu kataklizmu znowu podjęto prace nad ratowaniem populacji tych niezwykłych zwierząt. O powodzeniu przedsięwzięcia możemy przekonać się dziś podczas wizyty w Białowieskim Parku Narodowym.

Ewa Olkuśnik

 

Powrót ZOBACZ NA OSI CZASU
drukuj wyślij facebook

Nie będzie nas, będzie las…Wojciech Bogumił Jastrzębowski – wizjoner i realista

Śpiewy z puszczy. Kurpiowskie pieśni leśne i ich oddźwięk w kulturze polskiej

Malbork woj. pomorskie

Wierzba mazowiecka czy olenderska? Drzewo – symbol w krajobrazie kulturowym

Gdzie wilki zimują. "Osaczony" Alfreda Wierusza-Kowalskiego ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Suwałkach

Cudowne ocalenie Zakonu? Obrona Malborka w 1410 roku